Pierwsza sesja

Pierwsza sesja egzaminów do ATPLa już za mną. Dwa piątki spędzone w ULCu zaowocowały następującymi wynikami:

Airframe, Systems, Power Plant – 92%
Principles of Flight – 95,5%
VFR Communications – 96%
IFR Communications – 100%
Human Performance & Limitations – 98%
Mass & Balance – 95,5%

Ogólnie mówiąc, jestem trochę w szoku. Owszem, do pierwszych dwóch przedmiotów przygotowywałem się dość solidnie (bo było sporo czasu od marca), komunikacja jest bardzo prosta, ale dwa ostatnie były niespodzianką. Szczególnie Human P&L, do którego uczyłem się dokładnie dwa dni – w jeden przeczytałem książkę a w drugi przerobiłem ponad 1270 pytań! (z lenistwa i zostawiania wszystkiego na ostatnią chwilę). A jak wygląda mój system nauki?

Po pierwsze uczę się z książek Jeppesena, tzn. czytam wszystko na spokojnie zwracając szczególną uwagę na rysunki i wykresy. Następnie biorę się za bazę pytań. Do tego celu wybrałem AviationExam.com, a to dlatego że jest ona stosunkowo kompletna (zawiera mix pytań z Britola, Volare, jest na bieżąco aktualizowana), większość pytań posiada wytłumaczenie odpowiedzi (nierzadko z rysunkami czy skanami z podręczników) i komentarze innych uczących się. Ponadto, system na którym działa jest wyjątkowo pomocny i funkcjonalny. Pozwala na sekwencyjną naukę wszystkich pytań z danego przedmiotu, gdzie te na które udzielimy złej odpowiedzi są powtarzane przy kolejnym teście. Do tego można oznaczać pytania flagami, a następnie wydrukować ich listę wraz z odpowiedziami. Da się też wydrukować pytania które sprawiły nam i innym najwięcej problemów. Doskonała rzecz na powtórkę najtrudniejszych zagadnień rano przed egzaminem.

Kolejne zdawanie już w maju. Jeśli się uda, chciałbym podejść do 5 przedmiotów, tak żeby na czerwiec (kiedy sesja w ULCu krzyżuje się z sesją na uczelnii) zostały jedynie 3 egzaminy. Pora zabrać się do pracy!

4 komentarzy do wpisu “Pierwsza sesja

  1. o ho ho… dopiero teraz widzę ile czasu nie zaglądałam na twojego bloga! jeszcze nie tak dawno (jak mi się wydawało) byłam świadkiem twoich pierwszych samodzielnych lądowań w Kaniowie, a tu już szkolenie ATPLa… no, no… jak znajdę chwilkę, to muszę koniecznie poczytać o tych lotniczych przygodach i postępach w szkoleniu :)

  2. Gratuluje zdanych egzaminow. A podchodzac do PPL(A) myslalem, ze niektore przedmioty sa trudne :)

    Jakies sugestie jak sie przygotowac do prawa lotniczego?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *